Psycholog, psychoterapeuta Jacek Sochacki
Białystok,ul. Warszawska 43 oraz Ks. J.Popiełuszki 75
Chcesz zapytać o świadczoną przeze mnie pomoc ?
Dzwoń: 501 515 815
( w przypadku osób, które nie mogą skorzystać z pomocy stacjonarnej u mnie w Białymstoku, oferuję także pschoterapię online - w tym celu
proszę najpierw o kontakt mailowy - jaceksochacki@op.pl )
Pomoc małżeństwom i parom (terapia małżeństw,terapia par)
Trudniejszą, ale i moim zdaniem zdecydowanie ciekawszą formą psychologicznej pomocy jest terapia małżeństw i par (zarówno hetero jak i homoseksualnych).
Najczęściej celem takiej terapii jest naprawienie relacji między partnerami (małżonkami), poprawa komfortu życia w parze, którą najprościej osiągnąć można poprzez pracę nad sposobem i jakością porozumiewania się.
Integralną częścią takiej terapii jest znalezienie takich metod rozmawiania czy kontaktu, które mogą zapobiegać ewentualnym nieporozumieniom bądź konfliktom.
Często nieuniknione jest odnalezienie i nazwanie innych niż spostrzegane przez partnerów (nieuświadamianych) przyczyn konfliktów i nieporozumień.
Ich identyfikacja pozwala lepiej rozumieć istniejące różnice zdań i zapobiec trudnym sytuacjom małżeńskim w przyszłości.
Psychologiczna pomoc parom i małżeństwom jest swoistą szkołą szczerości, korepetycjami w porozumiewaniu i zawieraniu umów, w których muszą dobrowolnie uczestniczyć oboje partnerzy czy małżonkowie.
Warto wiedzieć, że odnajdywanie i nazywanie sprzyjających konfliktom czynników, często nasila wątpliwości związane z poczuciem sensu pozostawania w związku. Zdarza się więc, że w trakcie terapii jeden z partnerów ujawnia
niechęć do kontynuowania związku, na tyle głęboką, że uniemożliwia to dalszą współpracę.
Bywa, że jednym celem który udaje się osiągnąć jest godne rozstanie się i określenie zasad dobrej współpracy w kwestiach opieki nad dziećmi (jeśli, oczywiście, są).
W psychologicznej pomocy parom staram się przede wszystkim ustalić od czego zależy ich dalsze wspólne, dobre życie i zapytać czy oboje mają na przyjęcie takich warunków dalszego dobrego życia ochotę.
W pomaganiu parom zdecydowanie bardziej skupiam się na umiejętności zawierania satysfakcjonujących oboje umów, często nie tyle na rozwiązywaniu konfliktów (bo przecież wielu rozwiązać się po prostu nie da)
ile na refleksji czy i jak można dobrze żyć z nierozwiązanym konfliktem – czy możliwe jest choćby częściowe zneutralizowanie jego bolesnych dla obojga partnerów skutków.
„Nie będzie sprawiedliwie, będzie po równo” często jest dewizą mojej pomocy parom i małżeństwom w kryzysie